Czy suplementowanie probiotyków jest także wskazane osobom aktywnym fizycznie? W sporcie wyczynowym liczba jednostek treningowych jest niejednokrotnie tak duża, że często przekracza możliwości regeneracyjne organizmu sportowca. Dochodzi do tego stres związany z zawodami, nieodpowiednia dieta, brak optymalnej ilości snu, urazy skutkujące koniecznością stosowania leków przeciwbólowych, co w konsekwencji prowadzi do uszkodzeń mikroflory jelitowej. Dodatkowo u wielu sportowców możemy zauważyć problemy z układem trawiennym czy zmniejszoną odporność organizmu.
Autor: Natalia Palmowska
Jest dietetykiem ze specjalnością dietetyki klinicznej oraz sportowej. Ukończyła z wyróżnieniem studia licencjackie na kierunku Dietetyka na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Dodatkowo skończyła studia magisterskie na kierunku Ekonomia, jednak żywienie człowieka oraz sport są jej zdecydowanie bliższe. Stale rozwija się w zakresie dietetyki klinicznej, sportowej, a w niedalekiej przyszłości planuje zdobyć wykształcenie z zakresu psychodietetyki oraz dietcoachingu.
Tłuszcz pokarmowy – wbrew niektórym przekonaniom – jest niezwykle istotnym składnikiem naszej diety. Pewne kwasy tłuszczowe obecne w pożywieniu niezbędne są do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. W odniesieniu ogólnie do zdrowia szczególnie ważną rolę odgrywają niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, omega-6 oraz omega-9. Ostatnio bardzo często słyszy się o konieczności odpowiedniej podaży kwasów omega-3, co spowodowane jest niewystarczającą ich ilością w przeciętnej diecie. A przecież ich obecność w codziennym menu warunkuje prawidłowe funkcjonowanie m.in. układu nerwowego czy odpornościowego.
Każdy, kto uprawia jakąkolwiek aktywność fizyczną, wie, że odpowiednia podaż płynów w sposób istotny wpływa na ogólnie pojętą kondycję fizyczną oraz psychiczną. Kwestia odpowiedniego nawodnienia jest szczególnie istotna w okresie okołowysiłkowym, kiedy utrata płynów i elektrolitów jest największa.
Droga kobiet do sportu nie była łatwa. W 1920 roku odbyła się pierwsza próba dopuszczenia kobiet do biegów w programie Igrzysk Olimpijskich, choć zakończyło się to niepowodzeniem. Jednak od tego czasu wiele się zmieniło. Aktualnie kobiety trenują równie ciężko jak mężczyźni, uzyskując niekiedy lepsze wyniki – nierzadko odbywa się to kosztem ich zdrowia i prowadzi do zespołu objawów nazwanego triadą atletek.
Dzisiejszy styl życia mocno predysponuje do powstawania chorób sercowo-naczyniowych, najczęstsze z nich to: nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, choroba niedokrwienna serca, niewydolność serca, niewydolność żył czy udar. Co ciekawe, u sportowców częstość nagłych zgonów sercowych jest wyższa niż w populacji ogólnej! Zjawisko to opisano na podstawie kilku prac populacyjnych z lat 80. i 90. ubiegłego wieku i zostało nazwane ,,paradoksem sportu’’.
Niezależnie od tego, czy mówimy o osobie zawodowo zajmującej się sportem czy o amatorze – intensywne treningi mogą wyczerpać zapasy żelaza i narazić na ryzyko rozwoju niedokrwistości z niedoboru tego mikroelementu. W dzisiejszym świecie fitness możemy zaobserwować próbę polepszenia rezultatów sportowych i samopoczucia na treningu poprzez inwestowanie w szereg suplementów dla sportowców, a zapominamy o podstawach!
Zaburzenia odżywiania, takie jak anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie, często występują u sportowców, a liczba takich przypadków jest alarmująca! Wśród sportowców wskaźniki różnią się w zależności od dyscypliny sportowej i zdecydowanie większa liczba osób aktywnych cierpi na zaburzenia odżywiania w dyscyplinach wagowych (m.in.: wioślarstwo, sporty sylwetkowe, sporty walki), w sportach estetycznych (gimnastyka, łyżwiarstwo figurowe, taniec) oraz w sportach, gdzie posiadanie niskiej masy ciała jest przewagą konkurencyjną (narciarstwo, biegi, kolarstwo, lekkoatletyka).
Niepłodność – stanowiąca duży problem ze względu na jej negatywne konsekwencje zdrowotne i społeczne – definiowana jest jako niemożność zajścia w ciążę, utrzymująca się powyżej 12 miesięcy mimo regularnego współżycia bez używania środków antykoncepcyjnych.
Zawsze smukła, wysportowana sylwetka, trzymanie diety całą ciążę, ćwiczenia i spacery. Świadoma praca nad własnym ciałem, by po ciąży móc chwalić się dobrą formą oraz smukłą sylwetką. Pojawia się dziecko, obowiązki, wstawanie w nocy, zmęczenie, brak czasu na racjonalne posiłki, podjadanie i dawna figura poszła w zapomnienie...
Okres chorobowy w pełni, nasz organizm codziennie musi mierzyć się z bakteriami i wirusami krążącymi w powietrzu. Jesień to czas, w którym przypominamy sobie, że warto wzmocnić naszą odporność. Chłodne dni zachęcają nas do spożywania ciepłych napojów i posiłków, co jest dobrą metodą na rozgrzanie organizmu, ale również na dostarczenie porcji witamin.
Sporty drużynowe, takie jak: siatkówka, piłka nożna, piłka ręczna czy koszykówka, mają charakter wysiłku interwałowego. Oznacza to zmienną intensywność wysiłku. Piłka siatkowa cechuje się grą fragmentaryczną, toczącą się od gwizdka do zakończenia akcji. W przypadku koszykówki oraz piłki ręcznej wysiłek jest w większej mierze beztlenowy z uwagi na większą liczbę ostrych zrywów, przyspieszeń, sprintów. W piłce nożnej możemy zaobserwować wysiłek aerobowy – biegi, marsz, ale również beztlenowe sprinty.
Suplementowanie różnego rodzaju środków jest obecnie nieodzownym elementem diety większości sportowców. Również osoby mniej aktywne fizycznie często sięgają po różnego rodzaju suplementy bardziej oraz mniej potrzebne.
